Tester diagnostyczny – jaki kupić?

naprawa samochodu

Testery diagnostyczne na pewno zainteresują mechanika samochodowego. To oni będą chcieli sprawdzić, w jakim stanie są pojazdy, które trafią pod ich opiekę. Aczkolwiek, coraz większa liczba podmiotów prywatnych kupuje takie urządzenie do użytku własnego. Pozwoli ono na szybkie diagnozowanie wszelkiego rodzaju awarii. Jaki tester diagnostyczny wybrać? Oto kilka wskazówek, które pomogą podjąć dobrą decyzję.

Ogólnie o testerach diagnostycznych

Jeżeli ktoś myśli o testerach, to winien je połączyć z tzw. błędami, jakie mogą występować w pojazdach mechanicznych. To przy pomocy testera można podpiąć się do interfejsu pojazdu mechanicznego, sprawdzając dzięki temu błędy, z jakimi można mieć do czynienia. Trzeba jednak wiedzieć, że interfejs pokładowy znaleźć można jedynie we wszystkich autach, które zostały wyprodukowane po 1 stycznia 2012 roku. W starszych autach takich elementów nie ma, więc taki tester w ich przypadku się nie przyda. Tester pomoże wykryć błędy, które odnoszą się do takich elementów jak:

  • poduszki powietrzne,
  • klimatyzacja,
  • centralny zamek,
  • układ ABS,
  • automatyczna skrzynia biegów.

Co należy wziąć pod uwagę?

Jaki wybrać tester diagnostyczny? Nie da się w sposób jednoznaczny odpowiedzieć na to pytanie. Producenci takich urządzeń stoją na wysokości zadania, zapewniając dostęp do nowoczesnych technologicznie urządzeń. Decydując się na zakup testera pod uwagę należy wziąć takie czynniki jak:

  • zakres funkcji – nie wszystkie testery są w stanie sprawdzić poszczególne elementy. W niektórych testerach zakres funkcji jest sporo ograniczony. Do wyboru są np. testery oferujące kompleksową obsługę, dzięki czemu będzie możliwe sprawdzenie modułu przyczepy. Jak się jednak łatwo domyślić, rozbudowany zakres funkcji, to wyższa cena. Warto więc zadać sobie pytanie odnośnie tego, czy taki szeroki zakres funkcji faktycznie będzie potrzebny.
  • kompatybilność testera – czy dane urządzenie będzie w stanie współdziałać z danym pojazdem? Trzeba bowiem wiedzieć, że każda marka ma zupełnie inny moduł. Może się okazać, że dany tester nie jest w stanie współdziałać z daną marką. W sklepach są dostępne takie testery diagnostyczne, które oferują kompleksową obsługę wszystkich samochodów. Za tym idzie jednak cena i tego typu urządzenia stosowane są na ogół w profesjonalnych warsztatach samochodowych.
  • aktualizacja – czy będzie to tester, który automatycznie pobiera aktualizacje po podłączeniu do sieci? Trzeb przyznać, że te najtańsze nie oferują najczęściej takich możliwości, dlatego trzeba wybrać coś nieco droższego. To aktualizacje zapewniają lepszą sposobność wykrywania błędów. W szczególności, jeżeli ma się do czynienia z tymi najbardziej skomplikowanymi usterkami.
  • obsługa – chcąc znaleźć odpowiedź na pytanie, jaki kupić tester diagnostyczny, trzeba pamiętać o obsłudze. Aby nie sprawiała ona nikomu żadnych problemów. Po pierwsze – ważne jest to, aby urządzenie było obsługiwane w języku polskim. Po drugie – stopień skomplikowania urządzenia. Im będzie on łatwy, tym lepiej dla każdego użytkownika.

Gdzie kupić tester diagnostyczny?

W sklepach stacjonarnych i internetowych. Przykładową ofertę można znaleźć na https://sklep.tiptopol.pl/testery-diagnostyczne.html. Bez trudu można zorientować się, że wybór jest całkiem spory i każda osoba ma szansę na to, aby znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Decydując się na zakup, należy pamiętać o tym, że należy również zapoznać się z opiniami innych użytkowników. Recenzje poszczególnych osób są bardzo ważne i tylko dzięki nim będzie można dowiedzieć się, czy ma się do czynienia z czymś, co warte jest uwagi.

Jeżeli mowa jest o osobach prywatnych, to mogą one udać się na rozmowę z mechanikiem. Tacy specjaliści mają zdecydowanie więcej doświadczenia i na pewno będą w stanie wskazać testery diagnostyczne, które są faktycznie warte uwagi. Co więcej, będą oni w stanie również wskazać te testery, które nie są w stanie prawidłowo spełnić pokładanych w nich oczekiwań. Takie oceny również należy brać pod uwagę, aby nie kupić złego testera.

Back To Top